Kto widział litofany wie o co chodzi, a jeśli to słowo nic ci nie mówi, to koniecznie zobacz w czym rzecz, gdyż jest jakaś magia w tych niezwykłych wydrukach 3D.
Zobacz co się stanie, gdy wydrukowany litofan podświetlimy tylnym światłem:
Jak więc widać, litofan to "wydrukowane" w 3D zdjęcie, które ujawnia się dopiero po tylnym podświetleniu.
Dzieje się tak, bo drukarka nakłada odpowiednio mniej filamentu tam, gdzie ma być jaśniej i więcej, gdzie na zdjęciu jest ciemniej.
To najkrótszy poradnik dla "początkujących drukarzy", jak najszybciej i najprościej stworzyć litofan.
Zdjęcie powinno być wyraziste i kontrastowe, co pokazuje pierwszy przykład po prawej. Widać tam też, że powinniśmy wybierać "czyste" tło, gdyż nadmiar szczegółów i tak nie będzie dobrze widoczny.
Teraz najważniejsze - tworzenie pliku .stl dla drukarki ze zdjęcia. Z wielu programów, które to robią wybrany został itslitho - jest online, darmowy bez żadnych rejestracji i kont, ale przede wszystkim ogarnia wszystko i daje kontrolę nad podstawowymi parametrami tak wczytanego zdjęcia, jak i utworzonego modelu 3D.
Link: itslithe.com (otworzy się w nowej karcie)
Po prawej fragment menu z ustawieniami dla pliku .stl. W innych programach będzie podobnie, tyle że tutaj możemy obserwować wszystko na podglądzie.
Dochodzimy do wielkiej zalety litofanów - wspaniały efekt osiągniemy w bardzo szybkim czasie (jak dla druku 3D). Czas druku "typowego" litofanu (np. 15 cm x 12 cm) trwa od kilkudziesięciu minut do 2-4 godzin).
Jeśli nie ustawiono maksymalnej "głębokości" litofanu w programie do tworzenia pliku stl, to koniecznie trzeba to zrobić w programie obsługującym drukarkę (przypomnijmy: 3-3,5 mm dla np. PLA i 4-4.5 mm dla żywic).
Zalecany jest druk w pionie, a żeby nie było kłopotów z utrzymaniem pionowej płytki do podstawki, warto włączyć w programie do drukarki brim (rysunek obok wyjaśnia o co chodzi) - mamy dwie korzyści: litofan będzie dobrze przymocowany, a po drugie od razu dostaniemy go z "podstawką".
Na nic teoretyczne opisywanie wszelkich szczegółów tworzenia litofanów - wszystko trzeba samemu dotknąć i sprawdzić w praktyce, gdyż jest tutaj sporo zmiennych mających wpływ na końcowy efekt. Tylko eksperymentowanie, tak z doborem zdjęć jak i później w ustawieniach slicera, pozwoli uzyskiwać coraz ciekawsze i ładniejsze litofany.
Poniżej linki do wybranych stron dotyczących tworzenia litofanów: